Chciałbym wszystkim przedstawić mojego Lexa, którego sobie gdzieś tam wymarzyłem kilka lat temu Zaczeło się chyba od tego że jak byłem bardzo mały mój ojciec przez jakiś czas miał właśnie SC 300, uwielbiałem się w nim bawić, jak sprzedawał powiedziałem że jak będę duży to też sobie takiego kupie Jakieś 4 lata temu znalazłem w internecie zdjęcie białego SC po lifcie na 19 calach Volk GTC. Powiedziałem sobie że tak musi wyglądać mój Dokładnie 30 listopada 2007 udało mi się kupić mojego, perłowo białego, z jasną tapicerką i z 1997 roku. Czyli buda po lifcie a silnik bez VVTi. Dokładnie taki jak chciałem Auto wtedy miało około 79tyś mil i cieszyło mnie że ktoś musiał bardzo o nie dbać. Troche zajeło żeby je przesłać z USA do Polski ale napewno było warto. W każdym razie bardzo dobrze mi się jeździło autem, niestety rok temu wyjechałem z Polski... W zeszłym roku znalazłem piękne 19 calowe Volki. Było warto załozyć je chociaż na parę dni i nacieszyć się że pewna wizja była zrealizowana No nic, to tyle o aucie, teraz pare fotek: